piątek, 25 listopada 2016

07-11-2016 SADZIMY DRZEWA Z KLUBEM GAJA W RAMACH AKCJI ZADRZEWIANIE ŚWIATA

Od 14 lat Klub Gaja we współpracy z Lasami Państwowymi organizuje Święto Drzewa,
W ramach obchodów tego święta odbywa się ogólnopolska i międzynarodowa akcja sadzenia drzew.
Akcja ta ma na celu podnoszenie świadomości ekologicznej w zakresie ochrony środowiska
 i zmian klimatu na Ziemi.
Ze wspólnego sadzenia drzew płyną ogromne korzyści,
 ponieważ zwiększenie zardzewienia przyczynia się do zmniejszenia skutków globalnego ocieplenia. 






zapraszamy do galerii

27-10-2016 W APTECE

Lekarstwo misia

Koło pieca siedzi miś. 
- Taki chory jestem dziś! 
- Co cię boli? 
- Bok i brzuszek, 
tu się ciągle trzymać muszę, 
katar już od piątku trwa 
i tu ból mam, a tu dwa. 
- Grypa, misiu. Dam ci proszki. 
- Nie pomogą, takie gorzkie! 
- Aspirynę, misiu, zażyj. 
Może ziółka ci zaparzyć? 
- Aspiryna nie pomoże, 
a po ziółkach będzie gorzej. 
Przyznam ci się, Zosiu, sam, 
że lekarstwo lepsze znam. 
Łyżka, dwie wystarcza chyba. 
Będę po nim zdrów jak ryba, 
będę mruczeć mógł jak z nut. 
- Cóż to za lekarstwo? 
- Miód!

                                                                  Helena Bechlerowa

Najlepiej by było gdybyśmy wcale nie chorowali, no ale jak się już zdarzy choroba, 
to miodek nie pomoże. Wtedy idziemy do lekarza,
który po badaniu wypisuje leki na naszą chorobę na recepcie, 
 a tę zrealizujemy w aptece.
I właśnie do apteki dziś się wybraliśmy, bo tam wiedzą wszystko o lekach
 i wszystkich tych tubkach, buteleczkach i pudełeczkach wypełniających apteczne półki. .






Dziękujemy Pani Kasi - mamie Witusia za miłe przyjęcie.
serce dla Pani:


25-10-2016 ZAPRASZAMY NA ŚNIADANIE - GRUPA I ORAZ GRUPA IV

Prawidłowe żywienie ma ogromny wpływ na zdrowie i rozwój przedszkolaka.
 Organizm dziecka w wieku przedszkolnym intensywnie się rozwija. 
Podstawą w zapobieganiu chorobom cywilizacyjnym takim jak otyłość jest jakość i rodzaj jedzenia oraz prawidłowe nawyki żywieniowe, które ulegaja obecnie szybkim zmianom.
Dlatego konieczne jest podejmowanie działań na rzecz korygowania przyzwyczajeń
 i kształtowania właściwych nawyków żywieniowych przedszkolaków. 
Takie zadanie mają właśnie organizowanie w przedszkolu zajęcia kulinarne.

Cele zajęć:
1. Stwarzanie dziecku możliwości do działania kulinarnego
2. Wdrażanie podstaw racjonalnego odżywiania i higieny przyrządzania posiłków
3. Czerpanie radości ze wspólnego przygotowywania posiłków
4. Zdobywanie nowych doświadczeń za pomocą zmysłu smaku, zapachu i dotyku
5. Kształcenie wyobraźni twórczej, pomysłowości, płynności ruchów
6. Rozwijanie poczucia kompozycji kolorystycznej, wrażliwości i piękna
7. Rozwijanie samodzielności i umiejętności samoobsługowych
8. Wdrażanie zasad kulturalnego zachowania się przy stole

GRUPA I - wych. Pani Alinka






GRUPA IV - wych. Pani Ula






zapraszamy do galerii 

czwartek, 17 listopada 2016

25-10-2016 PEŁNA MISKA DLA SCHRONISKA


Stare przysłowie mówi: "Najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie".
odnosi sie ono nie tylko do naszych kontaktów z innymi ludźmi,
 ale także do naszego stosunku do tych, którzy sami sobie pomóc nie mogą.
Mówię tu o zwierzętach wszelkich ras i maści.
Święty Franciszek z Asyżu jest wzorem do naśladowania,
 ponieważ poświęcił całe swoje życie dla innych.
Uważany jest za wyjątkowego miłośnika przyrody i świata stworzonego.
I słusznie! Bo nie kto inny, tylko właśnie on nazywał słońce, księżyc,
 gwiazdy, wodę, ziemię, rośliny oraz zwierzęta swoimi braćmi i siostrami.
Współcześni uczeni uważają, że święty Franciszek był nie tylko miłośnikiem
wszelkiego stworzenia lecz również prekursorem rezerwatów,
gdyż jako pierwszy kazał klasztornemu ogrodnikowi pozostawić dookoła
ogrodu nieuprawione obrzeże, by na nim w odpowiednich porach roku,
 zieleń ziół i piękno kwiatów głosiły chwałę Ojca wszystkich rzeczy.
Okazuje się, że ludzie mu podobni, o wielkich sercach żyją wśród nas.

No, ale do rzeczy. Ponieważ najtrudniejszym okresem dla zwierząt jest zima,
bo trudniej jest wtedy o pokarm, a już szczególnie jest trudno tym zwierzętom,
 które znudziły się swoim właścicielom i mieszkaja teraz w schroniskach w
 porozumieniu z Panią Kasią ogłosiliśmy zbiórkę karmy i kocy  pod hasłem
"pełna miska dla schroniska".
Pani Kasia, która jest znana z tego, że los żadnego zwierzaka nie jest jej obojętny,
odwiedziła nas z  jedym z wielu uratowanych przez siebie psiaków, 
aby opowiedzieć nam o swojej działalności, o przyjaźni jaką zwierzęta obdarzają 
ludzi i przejąć od nas i przekazać zebrane przez nas akcesoria i karmę do schroniska.

A tak wyglądało nasze spotkanie:










Pamiętajcie, że żadne zwierzę nie jest zabawką, którą można wyrzucić, gdy się nam znudzi.
Bądżcie czujni  i wrażliwi na krzywdę zwierząt, one kochaja bezgranicznie,                             choć nie mogą nam tego powiedzieć słowami, okazują to swoim przywiązaniem.

I na podsumowanie, dwa cytaty pochodzące z książki pt. „Mały Książę” Antoine'a de Saint-Exupéry'ego :
  „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.” 

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"'

14-10-2016 ZAPRASZAMY NA KOMPOCIK


Z nadejściem jesieni zaczyna się gromadzenie zapasów na zimę. 
Pysznie jest w zimowy, mroźny dzień przypomnieć sobie smak lata,
 jedząc dżem lub popijając kompot.
Właśnie taki:

JAK MACIUŚ ROBIŁ KOMPOTY
Właśnie wrzesień jest na dworze
już owoce dojrzewają
Ludzie robią z nich kompoty
i w słoiki je wkładają.
Więc do sadu Maciuś jedzie
pędzi tam na swym rowerze
po drabinie cicho wchodzi
kosz owoców zaraz bierze.
Przygotował już słoiki
będzie robić dziś kompoty
wymył już owoce wszystkie
trzeba brać się do roboty.
Jeden słoik zrobił z jabłek
dwa słoiki wyszły z gruszek
w jeden śliwki już nałożył
- Zagotować wszystko muszę.
Liczy słoje mały Maciuś
i doliczyć się nie może
jeden, drugi....i co dalej
może ktoś mu w tym pomoże.

Postanowiliśmy i my spróbować swoich sił i zrobić kompot z jabłek.
Przygotowane odpowiednio owoce wrzuciliśmy do garnka i zanieśliśmy do kuchni, 
gdzie poprosiliśmy Pania Jasię o ugotowanie naszego kompotu.
Nic trudnego. Wyszło pysznie. 






zapraszamy do galerii

12-10-2016 CUDACZKI -KARTOFLACZKI

Na początek zabawna historia z ziemniakiem w roli głównej:


Hanna Łochocka „Wróbelek Elemelek i kartofelek”

Raz wróbelek Elemelek znalazł w polu kartofelek. Nie za duży, nie za mały,
 do jedzenia doskonały.Lecz ziemniaki na surowo jeść niemiło i niezdrowo. 
Znacznie lepsze będą one, gdy zostaną upieczone. Skrzesał iskrę Elemelek,
 suche liście wokół ściele, dwie gałązki kładzie blisko i już pali się ognisko.
A kartofel - czy czujecie? - tak prześlicznie pachnie przecież, tak kusząco
 się nadyma, że nie sposóbwprost wytrzymać.
Nie wytrzymał Elemelek, chce wyciągnąd kartofelek, zjeść go szybko, prędzej, zaraz...
-Ajajaj!
To ci ambarans! Macha łapką Elemelek, a na łapce ma bąbelek. 
Choć niewielki bąbeleczek, jednak boli, jednak piecze. 
W lesie leśna jest apteka, Elemelek więc nie zwleka, wznosi skrzydła, mówi: 
"Lecę" - i za chwilę jest w aptece.
A w aptece siedzi wrona, bardzo mądra i uczona. W czystym, białym jest fartuchu, 
trąbkę trzyma tuż przy uchu i przez trąbkę chętnie słucha, bowiem jest troszeczkę głucha.
-Chciałbym maść na oparzenie...
-Hę? Coś dać na przeczyszczenie? Weź olejek rycynowy, jutro brzuszek będzie zdrowy.
-Ach, nie brzuszek, wrono miła! Łapka mi się poparzyła i wyskoczył brzydki bąbel.
-Plombę? W ząbek włożyć plombę? Lecz cóż- choć mam leków trzysta,
 plombę musi dać dentysta.
Więc wróbelek- trudna rada- hyc! wskakuje na stół, siada i wyciąga wprost do wrony 
swój pazurek poparzony.
Obejrzała wrona palec z każdej strony doskonale, przyłożyła siemię lniane
 i kazała pić rumianek, bo to ziółko znakomite. Wypisała potem kwitek, grzecznie mówiąc:
-Bardzo proszę wpłacić w kasie cztery grosze.
Trzymał się ten bąbelisko chyba coś przez trzy dni blisko, lecz się w końcu zląkł okładów
 i gdzieś wyniósł się bez śladu.
 Odtąd, jeśli Elemelek piecze sobie kartofelek, to cierpliwie z boku czeka, 
kiedy ziemniak się przypieka.
                                                                             
                      A tak wyglądają wykonane przez nas z ziemniaków cudaczki -kartoflaczki.

                                                                    I my przy pracy,










zapraszamy do galerii