środa, 16 maja 2012

Prawdziwy koń w naszym ogrodzie!!!!

Niecodzienna wizyta . Pani Kasia przyjechała do nas konno.
Było wiele radości . Najpierw karmiliśmy Natalię jabłkami (tak się nazywa ta klacz), a potem chętni mogli wskoczyć (przy pomocy Pana Edka) na koński grzbiet i "pogalopować". Mamy nadzieję, że Natalia nas odwiedzi. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz