sobota, 28 listopada 2015

20-11-2015 POROZMAWIAJMY O WĘGLU


A to dopiero ciekawa historia z tym węglem. 
Właściwie, to nigdy nie myśleliśmy o tym skąd się bierze ciepło w naszych domach i przedszkolu.
Dziś wszystko stało się jasne.
 Pani Ela przeczytała tam opowiadanie, w którym pięknie opisano jak powstał węgiel.
 A później rysowaliśmy, ale nie kredkami, tylko właśnie węglem.
 Łatwo sie domyślić, że po rysowaniu mieliśmy ręce jak górnicy.
Oni to dopiero maja ciężką pracę!
Pomyślmy o Nich miło w dniu Ich święta, czyli 4 grudnia.








Nasze dzieła


Dla Wszystkich, którzy nie znają tej historii. Przeczytajcie.

 „O czym szeptały iskierki” H. Zdzitowiecka

Ewa siedzi przed piecem i patrzy, jak z paleniska spadają iskierki do popielnika. To węgiel się pali.
– Co to jest węgiel? – myśli Ewa.
Patrzy w ogień, gdy nagle...
Pst! – wyskoczyła z ognia iskierka i zaszemrała cichutko:
– Posłuchaj...– ale nim skończyła, już zgasła.
– Dawno, dawno temu, przed laty... syknęła druga iskierka i też zgasła. – Tam gdzie teraz jest kopalnia węgla... – zaczęła trzecia. Przez chwilę nie pokazywała się żadna iskierka. Ewa myślała, że nie dowie się, co było na miejscu kopalni, gdy cała gromadka błyszczących iskierek wpadła do popielnika.
– Był wielki, wielki zielony las...
– A w tym lesie rosły gęsto wysokie drzewa...
– Takich drzew już nie ma w żadnym lesie – dodała następna iskierka, gdy jej poprzedniczka zgasła. Iskierki szeptały teraz jedna po drugiej:
– Drzewa rosły i po wielu, wielu latach przewracały się od starości...
– Łamały je burze i wichury...
– Zalewały je wody... przysypywała ziemia...
– Na obalonych pniach wyrastały nowe i coraz to nowe...
– Po wielu, wielu latach...
– To już było – przerwała Ewa.
– Pst, słuchaj, nie przerywaj – syknęły naraz trzy iskierki.
– Przez wiele, wiele lat leżały pod ziemią nieraz bardzo głęboko...i zmieniały się powoli w czarne, twarde bryły...
– Jeszcze dziś możesz zobaczyć czasem na kawałku węgla ślady odciśniętych liści prastarych drzew... to drzewa, które rosły, gdy jeszcze ludzi nie było na ziemi...
– ... gdy jeszcze ptaki nie śpiewały i nie wiły gniazd pomiędzy gałęziami...
– ... gdy między drzewami przesuwały się olbrzymie zwierzęta, które dawno, już dawno wyginęły...
– gdy... – zaczęła ostatnia iskierka i zgasła.

18-11-2015 SPOTKANIE Z MUZYKĄ


Kolejny spektakl  muzyczny grupy WILK-ART miał tytuł
 "JAZZGOCZĄCA KOMETA".
Dowiedzieliśmy się, że jest taki gatunek muzyki, który nazywa się JAZZ.
Muzykowali dla nas: trębacz i pianista.


 Trochę posłuchaliśmy i trochę potańczyliśmy
 w rytmie JAZZU, o tak:


zapraszamy do galerii

piątek, 27 listopada 2015

17-11-2015 PASOWANIE NA PRZEDSZKOLAKA- 3-4 LATKI


Jeszcze w uszach rozbrzmiewają nam piosenki w wykonaniu Krasnoludków,
 a tu kolejne miłe spotkanie, tym razem w grupie Kaczątek Pani Madzi.
Uroczyste pasowanie na przedszkolaka przyjęły 3 i 4 latki.
Od dziś wszyscy jesteśmy wielką, przedszkolną rodzinką.
Dziękujemy wszystkiim gościom za to, że byli z nami w tak ważnym dla nas dniu.
To jest mały przedszkolaczek
śpiewa, klaszcze, tańczy, skacze.
Dziś też powód ma do śmiania,
bo to dzień jest do pasowania.










zapraszamy do galerii

wtorek, 24 listopada 2015

13-11-2015 PASOWANIE NA PRZEDSZKOLAKA - 3 LATKI


Dziś była pierwsza, duża uroczystość w przedszkolnym życiu 
naszych najmodszych maluszków.
Złożyły uroczystą przysięgę i zostały przyjęte do szacownego grona. 
Od dziś mówimy o Nich  -  koledzy i koleżanki z naszego przedszkola.
Ale to, że tak jak my są już przedszkolakami, wciąż nie zwalnia
 nas z obowiązku troszczenia się o Nich. 

Witajcie w przedszkolu KRASNOLUDKI.






zapraszamy do galerii

środa, 18 listopada 2015

29-10-2015 HALO, CZY TO TY?


Dziś na zajęciach z Panią Madzią robiliśmy telefony. Potrzebowaliśmy pudełka po soczkach, kolorowy papier, klej, nożyczki i dobry pomysł. Telefon musiał być wyjątkowy, bo miał służyć do kontaktu z przyjacielem. I udało się, każda praca inna, przemyślana i kolorowa. Bawiliśmy się wspaniale, nawet wyobrażaliśmy sobie, że naprawdę słyszymy jego dzwonek.
Taki telefon, nawet zabawka to doskonała pomoc w rozwijaniu prawidłowej komunikacji werbalnej, kształtowania umiejętności społecznych i rozwijania myślenia.

Dla wszystkich bardzo stary, ale fajny wierszyk:
Julian Tuwim
Telefon
(według Kornieja Czukowskiego)
Dzisiaj z samego rana
Zadzwonił u mnie telefon.
-Kto mówi?
- Krokodyl, proszę pana.
-A czego panu trzeba?
-Świętojańskiego chleba.
-A dla kogo?
-Dla mego synka.
-A ile?
-Wystarczy jedna skrzynka,
Nieduża, na jakieś pięćset kilo,
Bo to najmniejsze z moich krokodyląt.
Po chwili znowu: trrr….
-Proszę!
- Tutaj słoń. Czy są kalosze?
-A czy pan już swoje zdarł?
-Nie. Ja kaloszy nie noszę,
Ale zakładam bar
„Pod Słoniowym Bigosem”.
Więc proszę przysłać tysiąc pięćset par,
A przyrządzę je z chrzanowym sosem.
Potem zadzwoniły zajączki,
Czy są mazurki i pączki.
Potem żabki,
Czy są śmietanowe babki.
Potem pantera,
Żeby jej przysłać fryzjera
Potem niedźwiedź,
Że chce taki ogon jak śledź mieć!
Mówię mu: Misiu luby,
Jesteś na to za gruby!
-Za gruby?
-Ano chyba!
-Więc niech mi pan przyśle ogon wieloryba.
No, myślę sobie, wesoły dzionek!...
Aż nagle znowu gwałtowny dzwonek:
Trrr…
- Kto mówi?
-Pawian!
-Brrr…Uszanowanie!
Czym mogę służyć panie pawianie?
-Proszę o flakon wody kolońskiej
Dla narzeczonej mej, Małpiszońskiej,
Imię: Gorylica ( niech pan zapisze),
Adres: Szympansów, powiat Małpisze,
Gmina Matołczyn, poczta Makaki,
Ulica Taka, numer –owaki.
Ledwo odłożył słuchawkę pawian,
Znowu ktoś dzwonił, znowu rozmawiam:
-Halo! Kto mówi?
-Tutaj kurek na kościele,
Co chce pójść na karuzelę,
Ale nie ma za co,
Bo mu nic nie płacą.
Na zabawę w tę niedzielę
Idzie innych kurków wiele,
Więc pokornie proszę
Tylko o dwa grosze.
Po kurku – jeż:
-Ja chce też!
Po jeżu- osa:
- Poproszę papierosa!
Potem nosorożec:
-Proszę pudru korzec.
Potem lew srogi:
-Proszę pana,
Jaki jest telefon barana?
Bo to mój przyjaciel drogi,
A zapomniałem.
-Telefon barana? Służę!
Numer: cztery nóżki, zero, dwa rogi.
Jak się zaczęło od rana ,
Tak do późnej nocy
Trrr… trrr… trrr….
Mówię wam: sił już nie mam!








zapraszamy do galerii

niedziela, 15 listopada 2015

05-11-2015 MILI GOŚCIE W PRZEDSZKOLU


Dziś do przedszkola przyszły mamy, tatusiowie i babcie.
 Celem tej wizyty była wspólna zabawa, a także chcieliśmy 
pokazać jak wygląda nasza codzienna nauka i zabawa.
Zajęcia dla swoich grup przygotowały: Pani Ela, Pani Alinka i Pani Patrycja.
W czasie tych zajęć mieliśmy okazję zaprezentować swoje umiejętności w zabawach: matematycznych, społeczno-poznawczych, ruchowych i plastycznych.
Do wspólnej zabawy plastycznej i muzyczno-ruchowej zaprosiliśmy naszych gości. 
Mamy nadzieję, że Wam się podobało.
Do zobaczenia!















zapraszamy do galerii