I niech wiersz, co ze strun się toczy,
Będzie, przybrawszy rytm i dźwięki,
Tak jasny jak spojrzenie w oczy
I prosty jak podanie ręki.
Leopold Staff
W milej, świątecznej atmosferze, przy blasku świec,
odbył się dziś u pięciolatków "Wieczór poezji".
Rodzice wraz ze swymi dziećmi przygotowali wiersze,
które prezentowali przed zebranymi gośćmi.
Było dużo radości i wzruszeń.
a najważniejsze było to, że ten czas spędziliśmy wspólnie,
z dala od komputerów, telewizorów i telefonów.
Ot tak po prostu, przy poezji.
zaprazsamy do galerii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz