Dziś szyliśmy podusie do przytulania, oczywiście pomogła nam Pani Jola,
bo my nie umiemy szyć na maszynie, ale za to samodzielnie wypchaliśmy
i ozdobiliśmy według własnego pomysłu. A to wszystko dlatego,
że omawialiśmy pracę Pani krawcowej.
Więcej zdjęć w galerii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz