czwartek, 24 marca 2016

11-03-2016 MARCOWA POGODA


Marzec to bardzo kapryśny miesiąc. 
Jakby nie mógł się zdecydować, czy chce być zimowym,
 czy może wiosennym miesiącem. Czasami nie wiadomo jak się ubrać 
wychodząc na spacer. Zupełnie jak w tym zabawnym opowiadaniu:

Pewnego dnia Ola wyjrzała przez okno. Pomyślała, jaka piękna pogoda, chyba wybiorę się na spacer”. Na dworze świeciło słońce, a niektóre dzieci zaczęły jeździć na rowerkach. Ubrała czapkę, kurtkę i postanowiła pójść do parku. Spacerując oglądała pąki na drzewach, zieleniącą się trawkę. Rozpięła kurtkę, zdjęła czapkę, bo było jej ciepło. Nagle, w oddali zauważyła ciemną chmurę na niebie. Och, chyba będzie padało. Lepiej wrócę do domu. Poczuła jak zaczyna wiać coraz silniejszy wiatr. Chciała nałożyć czapkę, ale wiatr zerwał ją 
z głowy dziewczynki. Poczuła też mokre krople na twarzy. Postanowiła wracać, gdyż chmury były coraz ciemniejsze a wiatr coraz silniejszy. Po powrocie do domu, usiadła przy oknie 
i obserwowała. To padał deszcz, to śnieg, wiatr przeganiał chmury zza których zaglądało słoneczko. Tak na zmianę, raz to raz tamto. Tyle wydarzyło się w ciągu dzisiejszego dnia. 
No cóż, w marcu jak w garncu, pomyślała Ola. 


Na dzisiejszym zajęciu dużo rozmawialiśmy o marcowych psikusach, a po wysłuchaniu wiersza  pt. „Marcowe kaprysy”, zilustrowaliśmy tę przedziwną marcową pogodę podczas zajęć plastycznych.

B. Form „Marcowe kaprysy”.

„Wymieszał miesiąc marzec pogodę w garze.
Ja wam tu zaraz wszystkim pokażę.
Włożę troszkę deszczu, słoneczka promieni,
Domieszam powiew wiatru ciepłego,
Smutno by w marcu było bez niego.
Śniegu i burzy jeszcze troszeczkę dodam,
Będzie prawdziwa marcowa pogoda”.






Dla chętnych zagadki:

Gdy go długo nie ma, wszyscy narzekają. 
A gdy przyjdzie pod parasol się chowają. (deszcz)

To mała gwiazdka, biała, niewielka. 
Chuchniesz, zostanie wody kropelka. (śnieg)

Szumi, świszcze, zagarnia liście. 
Czasem deszczem nas opryśnie. (wiatr) 


zapraszamy do galerii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz