czwartek, 17 listopada 2016

12-10-2016 CUDACZKI -KARTOFLACZKI

Na początek zabawna historia z ziemniakiem w roli głównej:


Hanna Łochocka „Wróbelek Elemelek i kartofelek”

Raz wróbelek Elemelek znalazł w polu kartofelek. Nie za duży, nie za mały,
 do jedzenia doskonały.Lecz ziemniaki na surowo jeść niemiło i niezdrowo. 
Znacznie lepsze będą one, gdy zostaną upieczone. Skrzesał iskrę Elemelek,
 suche liście wokół ściele, dwie gałązki kładzie blisko i już pali się ognisko.
A kartofel - czy czujecie? - tak prześlicznie pachnie przecież, tak kusząco
 się nadyma, że nie sposóbwprost wytrzymać.
Nie wytrzymał Elemelek, chce wyciągnąd kartofelek, zjeść go szybko, prędzej, zaraz...
-Ajajaj!
To ci ambarans! Macha łapką Elemelek, a na łapce ma bąbelek. 
Choć niewielki bąbeleczek, jednak boli, jednak piecze. 
W lesie leśna jest apteka, Elemelek więc nie zwleka, wznosi skrzydła, mówi: 
"Lecę" - i za chwilę jest w aptece.
A w aptece siedzi wrona, bardzo mądra i uczona. W czystym, białym jest fartuchu, 
trąbkę trzyma tuż przy uchu i przez trąbkę chętnie słucha, bowiem jest troszeczkę głucha.
-Chciałbym maść na oparzenie...
-Hę? Coś dać na przeczyszczenie? Weź olejek rycynowy, jutro brzuszek będzie zdrowy.
-Ach, nie brzuszek, wrono miła! Łapka mi się poparzyła i wyskoczył brzydki bąbel.
-Plombę? W ząbek włożyć plombę? Lecz cóż- choć mam leków trzysta,
 plombę musi dać dentysta.
Więc wróbelek- trudna rada- hyc! wskakuje na stół, siada i wyciąga wprost do wrony 
swój pazurek poparzony.
Obejrzała wrona palec z każdej strony doskonale, przyłożyła siemię lniane
 i kazała pić rumianek, bo to ziółko znakomite. Wypisała potem kwitek, grzecznie mówiąc:
-Bardzo proszę wpłacić w kasie cztery grosze.
Trzymał się ten bąbelisko chyba coś przez trzy dni blisko, lecz się w końcu zląkł okładów
 i gdzieś wyniósł się bez śladu.
 Odtąd, jeśli Elemelek piecze sobie kartofelek, to cierpliwie z boku czeka, 
kiedy ziemniak się przypieka.
                                                                             
                      A tak wyglądają wykonane przez nas z ziemniaków cudaczki -kartoflaczki.

                                                                    I my przy pracy,










zapraszamy do galerii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz